Odkryj niezwykły świat brazylijskiej kawy Brazylia Santos – wyjątkową kawę świeżo paloną w Rzemieślniczej Palarni...
Kawa Brazylijska – Brazylia Santos
Docierając do ponad 120 krajów na całym świecie i goszcząc w większości brazylijskich domów, kawa brazylijska stała się nieodłącznym elementem światowej branży kawowej. Jej imponująca historia zaczęła się po wyprawie pewnego Brazylijczyka do Gujany Francuskiej. Mało kto wówczas wierzył, że Brazylia wyrośnie na największego producenta i eksportera kawy w skali globu.
Istnieje wiele opowieści o tym, jak zainicjowano uprawy kawy w Brazylii, ale najbardziej intrygująca mówi o sierżancie Francisco de Melo Palhecie. Podczas wizyty w Gujanie Francuskiej otrzymał on sadzonkę kawy w formie sekretnie przekazanego prezentu od Madame Orvilliers, żony gubernatora stolicy tej krainy.
Pierwsze kroki w uprawie kawy w Brazylii
Dziś głównym rejonem produkcji kawy w tym kraju jest część południowo-wschodnia, ale początki były zupełnie inne. Wszystko wystartowało w stanie Pará, położonym na północy Brazylii. To właśnie tam Palheta zasadził otrzymaną roślinę, co przykuło uwagę licznych plantatorów i sprawiło, że w krótkim czasie w stanie tym wyhodowano ponad tysiąc krzewów kawy.
Przez wiele lat uprawa służyła jedynie rynkowi wewnętrznemu. Dopiero w 1776 roku brazylijska produkcja zaczęła przenikać do innych regionów, osiągając Rio de Janeiro i stopniowo obejmując cały obszar południowo-wschodni. Największy rozwój nastąpił w XIX i XX wieku, napędzany poszukiwaniem alternatywy dla trzciny cukrowej oraz wyczerpywaniem się zasobów złota w Portugalii. W ten sposób Brazylia rozpoczęła swój sukces w dziedzinie kawy.
Skala upraw była tak duża, że kawa stała się wówczas podstawowym towarem eksportowym kraju. Aż do początku XX wieku to właśnie plantacje kawowe stanowiły o sile brazylijskiej gospodarki i prężnie się rozwijały m.in. w stanie São Paulo.
W obliczu Wielkiego Kryzysu
Brazylia systematycznie zwiększała produkcję i zaczęła podbijać międzynarodowy rynek, a szczególnie upodobali ją sobie Amerykanie. Kawa brazylijska zyskiwała także sympatyków w Europie, jednak to Stany Zjednoczone były jej największymi nabywcami.
Wszystko zmieniło się w 1929 roku, gdy gospodarkę USA dotknął Wielki Kryzys – największy w tamtych czasach konsument kawy drastycznie ograniczył zakupy. Spadek siły nabywczej i wzrost bezrobocia spowodowały nadwyżkę produkcji, co doprowadziło do dużych zawirowań na rynku kawowym.
Załamanie finansowe, odczuwalne w całym sektorze rolniczym w Stanach, nie ominęło importu kawy. Nadpodaż przyczyniła się do krachu na giełdzie w Nowym Jorku. Brak skutecznej polityki naprawczej spotęgował chaos gospodarczy.
W obliczu tych wydarzeń brazylijski prezydent Getúlio Vargas zdecydował się na kontrowersyjny krok – spalenie ponad 60 milionów worków kawy, aby podnieść ceny i ustabilizować rynek. Choć wywołało to liczne dyskusje, w efekcie bilans handlowy Brazylii wzrósł o 445 milionów dolarów.
Rewolucyjne zmiany w produkcji
Połączenie kryzysów gospodarczych, trudności na giełdach i wpływu II wojny światowej przyniosło wielkie zmiany w światowym rolnictwie. W Brazylii kawa, określana mianem „złotego surowca”, powoli traciła na znaczeniu na rzecz innych produktów, lecz mimo to jej uprawa nadal się poszerzała, sięgając nawet stanu Paraná.
W kolejnych latach zmiany te ukształtowały brazylijską historię kawy. Paraná była liderem w produkcji, aż do przymrozku w 1975 roku, który mocno zniszczył tamtejsze plantacje. Wiele osób zdecydowało się przenieść do regionu Minas Gerais, w tym na tereny Cerrado, wcześniej uznawane za nieodpowiednie do uprawy Kawa Arabica.
Trudne warunki klimatyczne przyczyniły się do intensywnych badań i pojawienia się bardziej wytrzymałych odmian kawowca. Dzięki nowoczesnym technologiom i udoskonalonym metodom sadzenia, Brazylia utrwaliła pozycję światowego lidera w produkcji i eksporcie kawy.
Fale w świecie kawy
W momencie, gdy plantacje radziły sobie coraz lepiej, rynek zaczął zauważać tzw. „fale kawowe”. Te kolejne etapy upodobań konsumentów pokazały, że z roku na rok picie kawy staje się coraz bardziej świadome i można wytwarzać napój o niezwykłej jakości.
Stany Zjednoczone ponownie okazały się pionierem zmian. Gdy spojrzymy wstecz, pierwsza fala nastąpiła w XIX wieku, gdy przemysł zaczął masowo oferować kawę. W latach 60. XX wieku pojawiła się druga fala – wtedy na scenie pojawiła się wielka sieć kawiarni, a picie kawy poza domem stało się powszechne. Narodziny baristów, roasterów i alternatywnych metod parzenia to już trzecia fala.
Jakość i zrównoważony rozwój
Obecnie dużo mówi się o przejściu z trzeciej do czwartej fali kawy, gdzie kluczową rolę odgrywa jakość – coś, co Brazylia zdołała opanować i wciąż udoskonala, wchodząc na coraz bardziej wymagające rynki.
Wraz z tym trendem na znaczeniu zyskała także ekologia. W sektorze kawowym pojawiły się organizacje certyfikujące, instytucje regulacyjne i inicjatywy promujące zrównoważone praktyki zarówno w produkcji, jak i zarządzaniu gospodarstwami.
Zrównoważony rozwój w kawie to m.in. ochrona terenów leśnych, rozsądne gospodarowanie zasobami wodnymi i prowadzenie zalesień. Dostrzegając swoją odpowiedzialność za środowisko i społeczności, brazylijska produkcja kawy coraz częściej wysuwa się na pierwszy plan w tej dziedzinie.
Wszystko to sprawia, że brazylijskie święto kawy to radosna okazja dla wszystkich zaangażowanych w tę gałąź. Kawa Brazylia Santos – będąca częścią tej fascynującej historii – jest symbolem potęgi i możliwości kraju, który nieustannie dąży do spełniania potrzeb wymagającego, globalnego rynku. Jej niepowtarzalne walory smakowe i aromatyczne, charakterystyczne dla kawy brazylijskiej, stanowią inspirację dla konsumentów na całym świecie.
Przewaga w smaku i aromacie kawy brazylijskiej świeżo palonej
Oprócz wielowiekowej tradycji i ogromnej skali produkcji, kawa brazylijska, w tym Brazylia Select Santos, oferuje wyjątkowe bogactwo smaku i aromatu. Jeśli jest to jednocześnie kawa świeżo palona w Rzemieślniczej Palarni Kawy, otrzymujemy jeszcze bardziej intensywne doznania. Wysoka jakość kawy ziarnistej sprawia, że doskonale sprawdza się jako kawa do ekspresu, łącząc delikatną słodycz i subtelną kwasowość, co zachwyci zarówno koneserów, jak i osoby dopiero zaczynające swoją przygodę z Kawa Arabica.
Jeśli moje opowieści i podróże z filiżanką kawy w dłoni pomagają Ci odkrywać na nowo kawowy świat, proszę, rozważ wsparcie mojej pracy poprzez postawienie mi kawy. Twoje wsparcie jest jak wiatr w żagle, który napędza do dalszych eksploracji, pozwala dzielić się z Tobą pasją i wspólnie odkrywać fascynujący świat kawy.
Dziękuję Ci za każde postawione espresso, kawę latte czy też czarną jak bezkresna noc kawę americano. Dzięki Tobie mogę kontynuować tę niezwykłą, pełną smaków i aromatów podróż. Razem tworzymy tę kawową opowieść. Dziękuję!
Dodaj komentarz